Niewielki samochód czy hulajnoga elektryczna? Choć z pozoru są to zupełnie różne pojazdy, obydwa doskonale sprawdzają się w mieście. Dziś skupimy się na tej drugiej propozycji.
Miasta stają się coraz bardziej zatłoczone, a korki są zmorą każdego mieszkańca – zwłaszcza w godzinach szczytu. Choć infrastruktura powoli się zmienia pod kątem dostosowania do większego natężenia ruchu, liczba pojazdów wciąż jest przytłaczająca. Oznacza to, że musimy zacząć zastanawiać się nad alternatywami – i to szybko!
Niemałe znaczenie ma także przestrzeń parkingowa. Utrzymanie parkingów to ogromny wydatek zarówno pod względem finansowym, jak i dostępności miejsca. Nawet gdy uwzględnimy parkingi podziemne, potencjał centrów miast znacznie cierpi na przystosowaniu do samochodów. Ogromne ilości przestrzeni przeznaczonej do obsługi ruchu drogowego można przekształcić w parki czy innego rodzaju tereny zielone – to korzyść zarówno dla mieszkańców, jak i środowiska.
Z tego względu warto zainteresować się alternatywnymi środkami transportu, które mogą przyspieszyć niezbędne zmiany w miejskiej infrastrukturze. Ostatnio na popularności zyskują między innymi hulajnogi elektryczne.
Hulajnoga to przede wszystkim mobilność. Tego typu pojazdy mają oczywiście wiele innych zalet, ale to właśnie ten aspekt jest kluczowy. Nie musimy zastanawiać się, gdzie ją zostawimy – możemy ją zabrać ze sobą do biura czy nawet na zakupy. Jest to sprzęt ekologiczny i ekonomiczny. Prąd jest znacznie tańszy od benzyny, a mały pojazd zużywa go stosunkowo niewiele. W dużych miastach niemal wszędzie możemy przemieszczać się właśnie hulajnogą elektryczną. To ciekawy trend, który mówi nam o tym, jak będą prezentowały się miasta przyszłości. Wygląda na to, że wykorzystanie alternatywnego transportu będzie nie tylko przyjemnością, ale i koniecznością.
Choć popularność takiego rozwiązania eksplodowała, wiele kwestii wskazuje na to, że lepiej poczekać jeszcze kilka lat. Co ciekawe, obecnie polskie prawo nie definiuje w żaden sposób tego pojazdu – poruszając się hulajnogą elektryczną, oficjalnie jesteśmy… pieszymi. Z tego względu nie możemy korzystać ze ścieżek rowerowych, jednak ze względu na prędkość sięgającą nawet 30 km/h byłoby to znacznie bezpieczniejsze rozwiązanie niż chodnik. W najbliższej przyszłości możemy spodziewać się pojawienia konkretnych regulacji dotyczących jazdy hulajnogą elektryczną.
Nowe przepisy prawdopodobnie pozwolą na jazdę po ścieżkach rowerowych. Infrastruktura tego typu jest już obecna w dużych miastach, jednak w pewnych miejscach wciąż pozostawia wiele do życzenia. Wątpliwości budzi także stosunek ceny do wydajności obecnie oferowanych rozwiązań. Najtańsze hulajnogi to wydatek rzędu kilkuset złotych, jednak pozwalają na rozwinięcie prędkości zaledwie kilkunastu kilometrów na godzinę. Za rzetelne, praktyczne sprzęty zapłacimy około dwóch tysięcy. To spory wydatek – zwłaszcza ze względu na warunki atmosferyczne w naszym kraju i niewielkie możliwości poruszania się hulajnogą w chłodniejszych miesiącach. Wraz z rozwojem tego segmentu rynku możemy jednak spodziewać się, że nowe modele będą coraz tańsze.
Popularnym wyborem jest korzystanie z hulajnogi na minuty – rozwiązania tego typu oferują w Polsce między innymi firmy takie jak Bolt, Lime (Uber) czy Bird. Czy to się opłaca? W długoterminowej perspektywie wypożyczenie niemal zawsze jest droższe niż posiadanie sprzętu na własność – nie inaczej jest w tym przypadku. Musimy jednak pamiętać o kosztach prądu, gdy korzystamy z własnej hulajnogi. Początkowy wkład finansowy jest stosunkowo spory, lecz wciąż jest to tańsze rozwiązanie niż zakup samochodu.
Musimy pamiętać, że hulajnogi słabo sprawdzają się na dłuższych dystansach. Z tego względu takie pojazdy w pewnych sytuacjach prawdopodobnie nigdy nie zastąpią samochodów – hulajnogi elektryczne błyszczą jednak w innych scenariuszach. Niewykluczone, że wraz z rozwojem obecnych metod produkcji i stopniowym obniżaniem cen, to właśnie hulajnogi zdominują centra gęsto zaludnionych miast. Coraz częściej możemy w takich miejscach spotkać zakazy poruszania się samochodami. Dodatkowo należy podkreślić wysokie opłaty za parking, a także coraz większy nacisk na ekologię. Elektryczne jednoślady są świetnym rozwiązaniem tych problemów i oferują przy tym wyjątkową wygodę korzystania.
